środa, 28 grudnia 2011

Magia

mój horoskop z Joy brzmi:
"Nie masz teraz zupełnie ochoty na jakikolwiek przygody.Nie czujesz potrzeby flirtowania.
Wolisz ogrzewać się pod kocem sama z kubkiem gorącej herbaty niż w ramionach ukochanego.
Jednak już na początku stycznia ten uczuciowy zastój dobiegnie końca. Mars zajmie się wtedy życiem miłosnym kobiet spod znaku Ryb i rozbudzi w tobie gorące pożądanie. Rozpoczniesz poszukiwania i możesz liczyć na sukces.
Ten rok rozpoczniesz bardzo ambitnie."
Lecz najbardziej mnie zastanawia "Najbardziej ekscytujące będzie spotkanie ze Strzelcem-nadajecie na tej samej fali."

Nigdy nie miałam tak trafnego horoskopu, i chociaż kościół odbiera horoskopy jako złamanie 1  z 10 przykazań to czasami parę linijek całkowicie wymyślonego tekstu pasuje do danej chwili.
Zbieg okoliczniśći?? 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz